Archiwum 11 sierpnia 2004


sie 11 2004 wez to poczuj
Komentarze: 6

Qrde nooo! Znudziła mi sie juz ta gra, zwana powszechnie życiem. Nie ma czarnego ani białego. Jest tylko szareee. Brzydki kolor. Czekam tylko aż wróci moja przyjaciółka. Wtedy zakładam swoje spodnie w kolorze p!nk; jakas bloozke; w raczeta ze srednio długimi, rózowymi paznokciami biore torebeczke w kwiatki; napuszam naturalne blond włosy i bziuuum na miasto. I wcale nie wygladam jak barbie. Unikam tego. Wole klase...

Uczuciowo tez jestem szara. Miłoscia obdarzana jest niewielka ilosc osób. Niewielka ilosc osób miłoscia obdarza mnie. Reszta jest obojetna... Ironia losu. Czemu zakochuja sie we mnie zupełnie niepożadani osobnicy? Znowu dowiedziałam sie, ze mam kolejnego absztyfikanta. Znowu powiedziałam nie. Znowu zaczynam czekac na ksiecia z bajki. A jesli juz go spotkam.. ciekawe co wtedy bedzie. Czy bede na przekór sama sobie, chociaz nie do konca tego swiadoma,  niedostepna? Eh... jak trudno jest odnalezc siebie.

p.s. koniec juz afery z moim blogiem!

nicegirl : :