wrz 18 2004

że tak powiem, zajebiscie jest


Komentarze: 4

Nowa szkoła, klasa, ludzie. Wszystko ok. Z nowa koleżanka z klasy spedziłam wczorajszy piatkowy wieczór. Ach... Jedno piwko, drugie, potem trzeba bylo to wytanczyc, bo głowek mocnych to my nie mamy. heh. Fajnie, bo akurat tanczyłam naprzeciwko stolika przy którym siedział chłopak któremu aktualnie sie podobam (on mi niekoniecznie) i chłopak któremu kiedys sie podobałam (on mi tez no ale...). Ciekawe czy sie jakos zgadali na ten temat. Hje hje.

Mam teraz duzo nauki, ale to moze i dobrze bo nie mam czasu na rozmyslanie o Nim, i ogólnie o tym, czemu taka dziewczyna jak ja, nie moze sobie znalezc odpowiedniego faceta. Bardziej pożyteczne jest rozmyslanie zaletach i wadach bohaterów mitów, o koniunkcji, alternatywie, o wektorach i innych jakże potrzebnych w życiu sprawach. Narazie jest good bo dostałam juz dwie 5. jeaah...

Jak zwykle sama sciełam sobie włosy. Specjalnymi nożyczkami of kors. E moze byc. Chociaz chciałabym miec znów grzywke. Ale wiem jakie to niewygodne.

Nie zmyłam wczorajszego make-up'u. Oł noooł.

nicegirl : :
20 września 2004, 03:56
czesc :) no ja wpadam o troche dziwnej porze. heh. ale tak ostatnio mam :)) to fajnie, ze w szkole ok, nowa szkola to zawsze rozne opcje a tak masz dziwne akcje z glowy. na razie hehe
18 września 2004, 16:01
szkoda że nie masz księgi gości, bo bym sięż chęcią wpisała, że tak sprawę ujmę postaram się wpadać na tego blogaska częściej jeśli pozowlisz ;)
18 września 2004, 16:00
taaak taak wiem szkoła szkoła, tylko nie uciekaj tak od drążących Cię tematów, bo to się i tak nie uda - NIE SAMĄ SZKOŁĄ CZŁOWIEK ŻYJE ;)
18 września 2004, 12:13
a ja mam pierwsza pałe i truje:) ale w moim lo to norma.. wyciagne... pije dzisaj:) wczoraj trzeba było sie do szkoły szykować(odarbialiśmy lekcje-ochyda) hmm.. make- up\'u to ja z piatku na sobote i z soboty na niedziele nie zmywam... o 4 rano siły nie mam;-)

Dodaj komentarz