maj 30 2004

sztuczne to wszytko


Komentarze: 1

W większości otaczam sie sztucznymi ludźmi. Jak z nimi rozmawiam, patrze na nich to chce mi sie śmać. Ale nununu.... trzeba zachować sie odpowiednio do sytuacji. Więc rozmawiać z nimi i śmiać sie z nimi. Tak jakby wszytsko i wszyscy byli taacy naturalni. Ciekawe co tam w tych ich głowach siedzi. Hehe... szkoda, że ja chyba też jestem tak samo sztuczna jak oni wszyscy.

nicegirl : :
30 maja 2004, 22:50
taa.. rozmawiasz z kims, konczy sie rozmowa, odwracasz sie, a oni cie obgaduja... hehe. a mam na codzien tak, ze slucham kogos i stwierdzam: o kuurwa - ale ok - usmiech i jest ok :)

Dodaj komentarz